Kolorowe, słodzone napoje, soki owocowe i smakowe wody to codzienność wielu dzieci, a rodzicom bardzo ciężko jest zmienić ich nawyki, kiedy dosłownie wszędzie pojawiają się tego typu produkty. Być może dystrybutory wody będą rozwiązaniem, które zachęci dzieci do picia czystej wody w szkołach, a potem także poza nią. Jak pokazuje praktyka, w wielu firmach i instytucjach publicznych takie baniaki z wodą spełniają swoje zadanie.
Lepsze samopoczucie to lepszy rozwój
Pusty bidon na wodę lub nawet jednorazowe kubeczki wystarczą, aby zapewnić dziecku stały dostęp do gaszącej pragnienie wody w sytuacji, kiedy w szkole dostępne są dystrybutory wody. Dzieci nie zwracają uwagi na aspekty zdrowotne, które są ewidentne – chodzi tutaj głównie o dobre nawodnienie organizmu bez zapychania go zbędnym cukrem, co poprawia dziecięcą koncentrację i zapamiętywanie.
Nasze pociechy z pewnością wykorzystają jednak dystrybutory jako miejsce spotkań. Może to być tak samo atrakcyjne, jak wizyta w szkolnym sklepiku. Woda to także bardziej higieniczne rozwiązanie dla nieco młodszych dzieci, których koordynacja jest jeszcze nie do końca wykształcona i rozlewanie napojów bywa codziennością.
Woda z dystrybutora jest wodą źródlaną, a więc bezpieczną dla dzieci i młodzieży w każdym wieku. Nie da się wypić jej za dużo, zatem nieograniczony dostęp do dystrybutora nie stwarza zagrożenia nawet dla najmłodszych pociech. Dystrybutory są proste w obsłudze i intuicyjne, a jednocześnie dobrze zabezpieczone przed ewentualnym uszkodzeniem.
Lepszy wizerunek szkoły
Również rodzice zwykle doceniają obecność dystrybutorów wody w szkołach. Jest to ewidentny sygnał, że placówka dba o prawidłowy rozwój dzieci i ich dobre nawyki, a to często decyduje o wyborze tej, a nie innej placówki. Z pewnością lepsze wrażenie na rodzicach robią dystrybutory wody rozstawione w różnych miejscach na szkolnych korytarzach, niż automaty ze słodyczami i słodkimi napojami, które ciągle można spotkać.
Rodzicom zwykle trudno jest przekonać dzieci do picia wody, często także sami zapominają o zapakowaniu jej dziecku do plecaka. Z drugiej strony bywa, że jest to świadoma decyzja, aby odciążyć nieco sam plecak. Wówczas dystrybutory wody w szkołach stają się odpowiedzią na wszystkie te problemy. Być może wkrótce będą one codziennością w większości polskich szkół, tak jak ma to miejsce już w wielu firmach i instytucjach publicznych.
